Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci zatrzymali sprawcę "fałszywego alarmu"

Data publikacji 22.11.2013

img_0932Wczoraj informowaliśmy o alarmie w sprawie rzekomego wybuchu do jakiego miało dojść w budynku Warsztatów Terapii Zajęciowej przy ulicy Rakoniewickiej w Grodzisku Wielkopolskim. W związku z zaistniałą sytuacją ewakuowano podopiecznych, a wszystkie możliwe służby postawiono w stan najwyższej gotowości. Informacja o wybuchu okazała się niepoprawnym żartem. Grodziscy policjanci tego samego dnia namierzyli i zatrzymali sprawcę całego zamieszania.


W dniu 21 listopada 2013 roku na telefon jednej z pracownic Warsztatów Terapii Zajęciowej przyszła wiadomość sms zawierająca informacje, że tego dnia ma dojść do wybuchu bomby przy ulicy Rakoniewickiej. Wiadomość zawierała wiele słów wulgarnych i wydawała się na tyle prawdziwa, że dyrekcja Stowarzyszenia powiadomiła o tym fakcie policję. W pierwszej kolejności podjęto decyzję o ewakuacji podopiecznych do drugiego ośrodka przy ulicy Zbąszyńskiej, następnie policjanci weszli do środka budynku. Na miejsce przybyli również strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Grodzisku Wielkopolskim. Na czas trwania akcji z ruchu całkowicie wyłączono ulicę Rakoniewicką. Na wszelki wypadek w gotowości postawiono również służby ratownicze pobliskiego szpitala. Do Grodziska Wielkopolskiego ściągnięto psa policyjnego z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie - wyspecjalizowanego w poszukiwaniu ładunków wybuchowych. Wewnątrz pracowali również policyjni pirotechnicy z grodziskiej policji. Po nie długim czasie funkcjonariusze stwierdzili, że budynek jest „czysty” i w żadnym wypadku nie zagraża bezpieczeństwu.

Policjanci w tym momencie byli pewni, że mamy do czynienia z „fałszywym alarmem”. W związku z powyższym funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego wspólnie z policjantami Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wielkopolskim zebrali wszystkie możliwe siły w celu jak najszybszego namierzenia i ustalenia sprawcy całego zamieszania.

Zadanie było bardzo trudne, ponieważ sprawca posługiwał się kilkoma kartami sim. Informacje o pogróżkach wysyłane były z różnych numerów telefonicznych. Jednakże przy dzisiejszej technice oraz policyjnej pracy operacyjnej już tego samego dnia w godzinach popołudniowych sprawca był w rękach grodziskich policjantów.

Zatrzymanym okazał się 32-letni mieszkaniec Grodziska Wielkopolskiego – był to jeden z podopiecznych WTZ. W toku prowadzonych rozmów, wymieniony sprawca ostatecznie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Jak oświadczył w rozmowie z policjantami, on chciał na własne oczy zobaczyć akcję ratowniczą, bo kiedyś widział program w telewizji jak działają wszystkie służby ratownicze w związku z podłożonym ładunkiem wybuchowym, chciał to przeżyć osobiście.

Nieodpowiedzialny 32-u latek usłyszał stosowne zarzuty z artykułu 190 Kodeksu Karnego, gdzie za popełniony czyn może grozić mu nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony