Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pamiętać, by móc żyć&

Data publikacji 31.10.2012

Grodzisk Wlkp., woj. wielkopolskiego

znicz_2Dla tych, którzy odeszli w nieznany świat, płomień na wietrze kołysze wiatr. Dla nich tyle kwiatów pod cmentarnym murem i niebo jesienne u góry. Dla nich harcerskie warty i chorągiewek gromada, i dla nich ten dzień - pierwszy dzień listopada.

                           "Dla tych, którzy odeszli" - Gellnerowa Danuta

 

 

Zaawansowana jesień jest dobrym czasem, by wtedy, kiedy przyroda na co dzień zielona i pełna życia, powoli układa się do zimowego snu, nieco zwolnić tempo i sięgnąć do tej pamięci, która powoduje refleksje. To pewnie dlatego w ten okres wpisano Dzień Zmarłych. Nie w wiosnę, a w jesień.

Według świata nauki pamięć jest zdolnością do rejestrowania i ponownego przywoływania wrażeń zmysłowych, skojarzeń czy informacji. W tym szczególnym Dniu jednak zdaje się ona wybiegać poza definicję. Staje się czymś, co pozwala łączyć przeszłość, której nie zawsze byliśmy świadkami, z tym, co teraźniejsze, wyzwalając wyobrażenia o historii ludzi, którzy pisali dzieje naszej Ojczyzny. Pozwala wniknąć w losy naszych przodków, wśród których, z racji naszego zawodu, byli także Policjanci.

Dzisiaj przenosimy się myślami do tamtych czasów – najpierw dziejów Policji Państwowej. W „Elementarzu sumiennego policjanta” napisano między innymi: ”Policjant jest sługą ogółu i pracuje dla dobra ludu i Państwa” i dalej „ policjant musi obowiązek swój spełnić bezwzględnie, odważnie i wiernie”. Odkrywając coraz to nowe karty historii, nie ma wątpliwości, że rzesze stróżów prawa II Rzeczypospolitej spełniły go najwierniej jak potrafiły - za cenę życia. Na posterunkach i w patrolach, w kampanii wrześniowej, hitlerowskich obozach i więzieniach, sowieckich łagrach, zginęły tysiące Policjantów, wypełniając rotę ślubowania do końca. Na szczęście wolno teraz o Nich pamiętać.

 

znicz6

 

Przeszłości, choćby najbardziej bolesnej, nie wolno wymazywać z historii. Nie bez przyczyny przywołano na wstępie stwierdzenie pisarza i filozofa Georga Santayana. Dzieje Polski po wojnie pisane były niejednokrotnie antyludzko. Nie wszyscy jednak, którzy wtedy pilnowali porządku i bezpieczeństwa, ulegali demagogicznym hasłom. Im też należy się pełne szacunku wspomnienie.

Teraźniejszość policyjna również nie jest wolna od śmierci. Choć stawiamy na szali walki o bezpieczeństwo nasze życie, to każde takie odejście bardzo boli. Boli tym bardziej, że niejednokrotnie śmierci można było uniknąć. Koleżanki i Koledzy, którzyście rozpoczęli służbę inną, nie ziemską, a wieczną – o Was też pamiętamy.

Pamięć jest atrybutem żywych. Ona jest dla nas, nawet jeśli stajemy przy dzisiaj grobach czy pomnikach. Taka pamięć, bez złości i nienawiści, bez chęci odwetu jest po prostu potrzebna – by móc naprawdę żyć.

Łącząc pamięć Wszystkich, którzy oddali życie za to, co ślubowali, zapaliliśmy znicze i złożyliśmy kwiaty pod Pomnikiem Pomordowanych Policjantów II RP województwa poznańskiego przy kościele garnizonowym Policji oraz pod pomnikiem w Czerwonaku.

Źródło: KWP Poznań

Powrót na górę strony