Zatrzymali sprawcę kradzieży kiszonki
Grodziscy policjanci zatrzymali 35-letniego sprawcę kradzieży tzw. kiszonki. Okazało się, że mężczyzna kilkakrotnie pod osłoną nocy wyjeżdżał ciągnikiem na pole celem okradania gospodarzy, którzy ciężką pracą składowali kiszonkę z przeznaczeniem dla swoich zwierząt. Mężczyzna odpowie przed Sądem za kradzież i nie zatrzymanie się do kontroli drogowej. Zgodnie z polskim prawem grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
19 maja br. grodziscy policjanci zatrzymali 35-letniego mieszkańca gminy Kamieniec, który kilkakrotnie dopuścił się kradzieży kiszonki składowanej na sąsiadujących polach. Wartość strat została wyceniona na kilkaset złotych.
Jeszcze w godzinach nocnych patrolujący policjanci zauważyli mężczyznę, który jeżdżąc ciągnikiem po polu kradł kiszonkę. Mężczyzna mimo wyraźnych znaków wydawanych przez policjantów nie zatrzymał ciągnika i zaczął uciekać. Policjanci z uwagi na zagrożenie życia i zdrowia swojego, jak również kierowcy ciągnika zrezygnowali z jego dynamicznego zatrzymywania. W międzyczasie funkcjonariusze poczynili stosowne czynności zmierzające do ustalenia kim jest osoba uciekająca przed Policją.
W godzinach rannych policjanci dokonali zatrzymania mężczyzny w jego miejscu zamieszkania. 35-latek nie stawiał oporu i przyznał się funkcjonariuszom do popełnionego czynu. Mężczyzna odpowie przed Sądem z art. 278 kodeksu karnego dotyczącego przestępstwa kradzieży, jak również przestępstwa niezatrzymania się do kontroli drogowej. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
